Przypomnijmy: według Programu Wieloletniego CPK uchwalonego w 2023 r., otwarcie lotniska miało nastąpić w 2028 r. Dodatkowo miało powstać ok. 2000 km nowych linii kolejowych w całej Polsce – był to program tzw. "szprych" kolejowych. Tymczasem ostatniego dnia 2024 r. przyjęto nowelizację Programu Wieloletniego. W nim zawarta była już data 2032 r. jako czas uruchomienia nowego lotniska. Z programu kolejowego wyparowało 75% linii, a pozostała praktycznie tylko linia "Ygrek", czyli linia kolei dużych prędkości łącząca Warszawę i Łódź z Poznaniem i Wrocławiem.
O tę sprawę był pytany w mediach wiceprezes Stowarzyszenia Tak dla CPK Patryk Wild.
Zadał także publiczne pytanie, czy p. Adam Szłapka się przejęzyczył, czy przez przypadek powiedział prawdę.
Zgodnie ze stanowiskiem Stowarzyszenia, obecny – także ten oficjalny – harmonogram prac jest mało ambitny. Patryk Wild zwrócił uwagę, że obecnemu kierownictwu rządu i spółki brakuje "kultury pilności".
– Nas to bardzo niepokoi. Tam w ogóle nie ma kultury pilności. A jak nie ma kultury pilności, to wszystkie rzeczy trwają dłużej niż powinny i niż mogłyby trwać – i tak jest od półtora roku. Przy czym przez pierwsze pół roku z tego okresu półtorarocznego tam w ogóle nie działo się absolutnie nic – przypomniał.
Rzeczywiście, obecna kadencja parlamentu rozpoczęła się od słynnego wywiadu Macieja Laska, byłego aktywisty akcji "Nie dla CPK", a późniejszego (i obecnego) Pełnomocnika rządu ds. CPK. Wyraził w nim jednoznaczną opinię, że nowe lotnisko CPK nie powstanie. Ta wypowiedź była pierwszą iskrą, która spowodowała wielki społeczny opór przeciwko tej decyzji. W pierwszym półroczu wszelka działalność zmierzająca w kierunku budowy CPK została zamrożona, a w tym czasie zawiązało się Stowarzyszenie Tak dla CPK. W czerwcu 2024 r. premier Donald Tusk ogłosił, że jednak CPK powstanie, ale jego zakres i harmonogram w komponencie kolejowym i lotniczym zostanie "urealniony" (czyt. opóźniony i okrojony).
Patryk Wild przypomniał, że w Stowarzyszeniu Tak dla CPK powstaje raport z działalności rządu i spółki w zakresie projektu Centralny Port Komunikacyjny za ostatnie 1,5 roku.
– Będziemy oceniali to, w jaki sposób projekt jest realizowany, jakie naszym zdaniem fundamentalne błędy są popełniane przy realizacji tego projektu – błędy i zaniechania – i jakie ma to konsekwencje dla polskiej gospodarki – powiedział P. Wild.
Podał także przykład działań, które noszą znamiona antypaństwowego sabotażu.
– Zaniechanie przygotowań do budowy części linii kolejowych, które mają znaczenie dla obronności państwa polskiego, jest działaniem w obecnej sytuacji geopolitycznej, które trzeba traktować jako element trochę przypominający sabotaż! – stwierdził.